Blog
Kategoria: Trasa Bałtycka
ETAP 21. – 22.09.2020 Krynica Morska – granica PL/RU – Nowa Karczma (20 km)
Ostatni etap, tak trochę dla zasady. Zacząłem w Świnoujściu dokładnie na granicy z Niemcami, to i wypada dojść do samego krańca Polski na granicy z Rosją. A to, że niewiele b
ETAP 20. – 21.09.2020 Stegna – Krynica Morska (26 km)
Wychodzę bez wielkiego entuzjazmu, czuję już pewne znużenie. Pogoda natomiast jest rewelacyjna. W samej Stegnie trochę zachowanych drewnianych budynków i przede wszystkim stylowy, zbudowany z pruskiego muru kościół z XVII w. Szkoda
ETAP 19. – 20.09.2020 Gdańsk – Stegna (35 km)
Etap taki, trochę na dojście. Nie wiem, jak będzie po dniu przerwy, ale chcę dojść dziś jak najdalej. Po “wolnym” zawsze może być kłopot. W ciągu dnia okaże si
ETAP 18. – 18.09.2020 Sopot – Gdańsk (14 km)
Zgodnie z planem, rano przed śniadaniem idę pooglądać Sopot. Jest jeszcze chłodno, ale słonecznie i dobra widoczność. Na początek pusty “Monciak”, najbardziej znana sopocka ulica. Jest pusto, bez gwaru. Jak przysta
ETAP 17. – 17.09.2020 Gdynia – Sopot (20 km)
Jak rzekłem, dzisiejszej nocy nie odpocząłem, więc jestem ciut poobijany. Rano ruszam z przedmieścia Gdyni przy radykalnie zmienionej pogodzie. Temperatura spadła o kilkanaście stopni i do tego przelotnie pada
ETAP 16. – 16.09.2020 (Hel) Władysławowo – Gdynia (32 km)
Cholerny etap, ale taki też musi się zdarzyć. Sen niespokojny, boję się aby nie zaspać. O 6:40 mam pociąg z Helu do Władysławowa. Dwa razy nie będę przechodził całej
ETAP 15. – 15.09.2020 Jastarnia – Hel (19 km)
Krótki etap i tak, na własne życzenie, trochę wydłużony. Zachciało mi się chodzić po lasach, aby znaleźć Szwedzką Górę z pozostałościami nieczynnej latarni morskiej. Wychodzę jak zwykle
ETAP 14. – 14.09.2020 Jastrzębia Góra – Jastarnia (30 km)
Dzisiaj idzie mi się dość ciężko. Schodzę schodami do plaży i idę nią jakiś kawałek, ale postanawiam wrócić “na górę”. Wspinam się Lisim Jarem, no marnie to wygląda. Dochodz
ETAP 13. – 13.09.2020 Białogóra – Jastrzębia Góra (36 km)
Aż dziwne, rano nie czuję wczorajszego długiego etapu. Widać forma rośnie. Idę lasami, spotykam grzybiarzy i tak dochodzę do niewielkiej rzeki Piaśnica (30 km długości). Przed Dębkami rzeczka w
ETAP 12. – Łeba – Białogóra (38 km)
Pogoda dobra. Rano nadkładam trochę drogi i idę do latarni morskiej Czołpino. Po drodze widok na świętą górę Rowokół, która znajduje sią kilka km stąd. Zanim dojdę do samej