Etap 04 14.03.2017 Sternberk – Ołomuniec 24 km
Po skromnym hotelowym śniadaniu wychodzę z miasta. Idę wzdłuż linii kolejowej, kilka kilometrów podążam nowo wytyczoną ścieżką rowerową aż do miejscowości Bohunovice. Tu odbijam z drogi prowadzącej prosto na Ołomuniec. Wybieram wariant dłuższy o jakieś 7 km i „ciut” trudniejszy. Postanawiam iść na Sv.Kopecek, ważne miejsce w tej okolicy. Najpierw płasko, później pod górę, przez las, trochę na czuja. W efekcie wychodzi nie najgorzej, trafiam na ogrodzenie ZOO, stanowiącego jedną z atrakcji tego turystycznego miejsca. W sezonie musi tu być dość duży ruch. Zabytki, ZOO, gastronomia, trasy spacerowe. Do jednej knajpy „U Maci” wejść musiałem. Tak zdrobniale nazywam bowiem moją kozę Matyldę. Pyszna zupa z soczewicy i dobra herbata spotęgowały moją satysfakcję. Jest słonecznie i ciepło. Zwiedzam imponujące wnętrze bazyliki. Nie mniejsze wrażenie robi samo położenie świątyni, wyraźnie dominującej nad całą okolicą. To mniej więcej tu zaczyna się morawska kraina Hana, którą będę przemierzał przez najbliższe trzy dni. Ze wzgórza schodzę główną aleją dla pątników. Jest bardzo ciepło, zwijam kurtkę. Teraz już prosto do Ołomuńca. Idę żwawo wydzieloną ścieżką rowerową, „noga podaje”. Zaczynają się przedmieścia, krótki odpoczynek i wejście do dzielnicy staromiejskiej. Hostel, drobne zakupy i odpoczynek. W Ołomuńcu postanawiam skorygować swoje plany. Nie będę tym razem szedł aż do Wiednia, ograniczę się do Republiki Czeskiej i trochę lepiej pozwiedzam Morawy. Na zmodyfikowanej trasie znajdą się dodatkowo Kromieryż, Hodonin, Breclav i Lednice.