ETAP 141 – 25.03.2016 Villafranca del Bierzo – La Faba (24 km)
Nowy styl. Wychodzimy 8:20. Nie planujemy dojść dzisiaj do O Cebreiro , ale chcemy trochę podejść. Pogoda w porządku, idziemy spokojnie i wyszło ok. Doszliśmy aż do La Faby. Pod koniec etapu początek durro, czyli prawdziwego kamienistego i pod górę fragmentu Camino. A tak, było miło. Co wioska to postój połączony z drobną konsumpcją. Spotykamy „starych” znajomych, doganiają nas. Są oczywiście Włosi, ale pojawiają się też Niemcy Michael i Willy (spaliśmy razem w Granon). Pod koniec Szwed, który szedł z nami parę dni na początku, z samego SJPP, a potem został w Pampelunie. Przy trasie oferty podwiezienia koniem do samego O Cebreiro. Biznes jest biznes. W La Faba nocujemy w schronisku prowadzonym przez Niemców. Sympatyczne miejsce z jednym ale… Rano zostawiłem mój bezrękawnik, który bardzo dobrze sprawdzał się w drodze. Szkoda, brakowało mi go potem.