ETAP 17 – 01.03.2011 Lwówek Śląski – Lubań (21 km)
Wychodząc rano ze Lwówka mamy jeszcze okazję co nieco zobaczyć. Mijamy m.in. lwówecki browar i Wieżę Lubańską, dalej kierujemy się w stronę Radłówki. Jeszcze resztki śniegu, ale słońce coraz wyżej i zapowiada się ładny wiosenny dzień. Idziemy polną dróżką, obserwujemy stado pasących się saren. Dzisiejszy etap będzie obfitował w kontakty ze zwierzętami. Teraz sarenki, potem będziemy parówką „reanimowali” wygłodniałego małego kota, a na koniec w naszym marszu będzie nam przez kolejne trzy wsie towarzyszył napotkany na drodze super sympatyczny pies – włóczęga. Asfaltem dochodzimy do Niwnic, tam dobrą chwilę poświęcamy na położony na wzgórzu i otoczony murem późnoromański kościół św.Jadwigi. Polami a później leśnym duktem zmierzamy do kolejnego ciekawego miejsca na trasie. Położona z dala od szosy maleńka wioska Wolbromów w swojej historii nie zawsze zaznawała spokoju. Dziś jest to ustronne miejsce z malowniczo położonym kościółkiem i leżącym na skraju osady małym pałacem z dawnym gospodarstwem. Dalej, przy słonecznej wiosennej pogodzie przechodzimy polnymi i leśnymi drogami, najpierw do Radostowa a potem , po zaliczeniu mostu przez Kwisę, już do samego Lubania. Najpierw zakwaterowanie i małe zakupy, potem spacer ze zwiedzaniem miasta. Widać, że Lubań nieźle ucierpiał w czasie wojny, a później przy jego odbudowie nie zawsze wybierano najszczęśliwsze rozwiązania. Dobrze, że udanie odtworzono zabudowę Tretu na samym środku rynku, który w jakiś sposób nawiązuje do dawnego wyglądu i klimatu starego miasta.