ETAP 18 – 02.03.2011 Lubań – Zgorzelec (26,5 km)
Ostatni „polski” etap naszej drogi do Santiago. Znowu super pogoda. Prawdziwa wiosna. Wcześnie rano opuszczamy Lubań, mijamy wielki krzyż milenijny i skręcamy do Pisarzowic. Tam, w połowie miejscowości odbijamy w prawo i po pokonaniu niewysokiego wzniesienia docieramy do Henrykowa Lubańskiego. Wieś ma bogatą historię i ciekawy kościół, ale najważniejszy jest cis. Na skraju wioski rośnie najstarsze drzewo w Polsce, ma około 1300 lat, przetrwało różne wojenne zawieruchy i jest w zupełnie dobrej formie. W Sławnikowicach mijamy pałac , w Gronowie kościół i mozolnie odnawiany stary dwór. Dalej asfaltowa droga biegnie w pobliżu kamieniołomu bazaltu i zbliża się do autostrady. W Pokrzywniku postój na posiłek na świeżym powietrzu i wysadzaną drzewami aleją dochodzimy do wiaduktu nad A4. W oddali widać po niemieckiej stronie górę Landeskrone. Jędrzychowice, ostatnia wieś po naszej stronie. Zwracamy uwagę na jakubowe motywy w miejscowym kościele i porośnięty starymi drzewami autentyczny fragment średniowiecznej Wysokiej Drogi. A potem jeszcze raz nad autostradą, nudna i długa ulica wjazdowa do Zgorzelca, postój na odbudowywanym z rozmachem placu pocztowym, pieczątki w muzeum i pamiątkowe zdjęcia na staromiejskim moście granicznym.