ETAP 18 – 19.06.2020 Międzyrzecz Podlaski – Biała Podlaska (29 km)
Etap bez większej historii. Po dniu wczorajszym mam wiele obaw. Mokrawe buty i nie wiem jak będzie wyglądał rozruch. Pogoda znowu ok. Dopiero wieczorem , gdy będę odpoczywał w hotelu, przyjdzie burza z ulewą. Praktycznie cały dzień to marsz wzdłuż linii kolejowej. Monotonnie, ale wcale nie tragicznie. Cały czas las, lokalne albo polne drogi, spokój i tylko od czasu do czasu jakiś przejeżdżający pociąg. Bez awarii docieram do Białej. W pierwszym napotkanym sklepie zakupuję upragnione zimne picie i z ochotą opróżniam butelki. Kwateruję się w domu wycieczkowym i mały spacer po mieście. Biała Podlaska to jednak bardziej powiat, niż województwo (przez jakieś 20 lat była stolicą „małego” województwa). Najokazalszy fragment miasta to teren d.zamku Radziwiłłów. Sam zamek nie ocalał, ale zostało sporo i wszystko bardzo ładnie utrzymane. Od igły. Biała barwa wszystkich budynków i zadbany park. Na ławeczce „siedzi”wybitny i bardzo popularny propagator muzyki poważnej Bogusław Kaczyński, który w Białej Podlaskiej się urodził. Zazieleniony rynek, wiele jeszcze drewnianej starej zabudowy i dość dużo elewacji wymagających remontu. W sumie, spodziewałem się ciut więcej. Raczej sympatyczne prowincjonalne miasto niż dynamiczny ośrodek.