ETAP 40 12.03.2018 Agrimargherita – Lido di Jesolo 30,5 km
Wypoczęci zjadamy dobre śniadanie i w drogę. Pogoda lepsza niż prognozy. Dochodzimy lokalną drogą do La Salute di Livenza, potem już tylko pola i kanały. Idzie się dobrze, ale okazuje się, że istnienie kanałów czasami może sprawiać niemałe kłopoty. W jednym miejscu musimy nielegalnie szturmować ogrodzenie aby dostać się na prywatną wyspę, którą stanowi wygrodzony kanałami, liczący kilkadziesiąt hektarów kwartał sadu orzechowego. Potem w taki sam sposób wracamy na „państwowe”. Idziemy wiele km polami monotonnej równiny, a później poboczem drogi lokalnej. Do hotelu w Lido di Jesolo musimy dotrzeć najpóźniej do godz. 16:00. Od mostu pontonowego w Cortelazzzo rozpoczynamy walkę z czasem, zapychamy prawie pięć na godzinę. Nadmorski kurort Lido di Jesolo jest bardzo długą miejscowością, oj bardzo długą. Półtoragodzinny finisz daje się nam dobrze we znaki. Pod wieczór idziemy na chwilę na plażę, aby przywitać się z Adriatykiem. Małe zakupy i odpoczynek. Dzisiaj jesteśmy solidnie zmęczeni.