Blog
Kategoria: Santiago de Compostela
ETAP 36 – 05.10.2011 Hütschhof – Vacha (29,5 km)
Z Hütschhof wychodzimy tradycyjnie o szóstej. Idziemy lasem, ciemno. Pomagamy sobie latarką z telefonu. Cały czas w dół. Po godzinie jesteśmy w Oberellen. Dalej ciemno. Tradycyjna
ETAP 35 – 04.10.2011 Eisenach – Hütschhof (10 km)
Liżemy rany po dniu poprzednim. Wstajemy 7:30. Dzięki Bogu, że etap tak krótki. Mamy czas do 10:00 – godzina otwarcia informacji. Chcemy kupić przewodnik i paszporty na Elisabethpfad, dalszy fragment naszej drogi do Santiago, kt
ETAP 34 – 03.10.2011 Gotha – Eisenach (33 km)
Tour de France ma królewskie etapy w Alpach, Droga Ekumeniczna ma odcinek z Gotha do Eisenach. Wychodzimy wcześnie, mając świadomość, że czeka nas ciężki etap. Ze względu na lokalizację noclegów w obu miastach
ETAP 33 – 02.10.2011 Erfurt – Gotha (27 km)
Wstajemy nie do końca zregenerowani. Wychodzimy znowu o szóstej. Puste ulice. Bez tłumów, stary Erfurt prezentuje się jeszcze efektowniej. Ku naszemu zaskoczeniu, idzie się całkiem, całkiem. Po drodze, za miastem znów spotykamy
ETAP 32 – 01.10.2011 Buttelstedt – Erfurt (28,5 km)
Z Buttelstedt wychodzimy o szóstej. Aby zdążyć przed 16:00 do Erfurtu, musimy zrezygnować z trochę dłuższego wariantu przez Buchenwald. Gdybyśmy wyszli jeszcze wcześniej, ze względu na ranną porę i tak teren
ETAP 31 – 30.09.2011 Eckartsberga – Buttelstedt (19 km)
Krótki etap. Wychodzimy o 8:00. Piękna pogoda. Co wioska to postój. Seena, Thüsdorf i stara wieś Rudersdorf. Przed kościołem widzimy jakąś pilgerin. My
ETAP 30 – 29.09.2011 Freyburg – Eckartsberga (28 km)
Przy planowaniu tego etapu mamy problem jaką trasą pójść, ze względu na prom w Blütengrund, który chodzi dopiero od 9:00. Możemy wyjść wcześniej
ETAP 29 – 28.09.2011 Merseburg – Freyburg (28 km)
Wstajemy o 5:00. Ból nóg normalka. Plecy też bolą, trzeba najzwyklej przyzwyczaić się od nowa do plecaka. Śniadanie. Oglądamy jeszcze raz autorskie wyposażenie naszego lokum. Będziemy miło wspominać pobyt w tym pensjonacie
ETAP 28 – 27.09.2011 Lipsk – Merseburg (34 km)
Pobudka o 5:00, wychodzimy z hotelu przed szóstą. Stare miasto, powoli wchodzimy do dużego parku. Jeszcze ciemno, uważamy na znaki. Jest nieźle, dnieje, pogoda ok. Idziemy cały czas lasem miejskim, potem wałem
ETAP 27 – 27.03.2011 Machern – Lipsk (20,5 km)
Wychodzimy o starej 5:00. Chcemy zdążyć na jak najwcześniejszy pociąg z Lipska do Görlitz (via Drezno). Etap bez historii. Pańszczyzna. Ciemno i dość ch